Czy 13 jest pechowe? nie...!
25.06.2016 06:57Nasza Pani ostatnio „zaszalała” i zaczęła zadawać nam zadania domowe z … wychowania fizycznego!!!
Nigdy byśmy nie dowiedzieli się dlaczego, ale okazało się stan zdrowia dzieci z naszej szkoły trochę ją zaniepokoił. Każdy zresztą może o tym przeczytać na naszej szkolnej stronie internetowej. Stąd jej pomysł, aby gry wirtualne zamienić na te „w realu”. Jaki tego skutek? Nauczyliśmy się skakać na skakance, a teraz wszyscy gramy w Badmintona:) Na razie nie wszystkim się to udaje, ale ćwiczymy, na zajęciach, w domu, ponoć niektórzy nawet przez sen?:) Ciekawe co będzie następne, oby nie gra w gumę?!
Dwanaście na liczniku...
25.06.2016 06:16Dzisiaj była niesamowita lekcja muzyki, śpiewaliśmy fajną piosenkę i graliśmy na samodzielnie skonstruowanych instrumentach, pani kilka razy próbowała naprowadzić nas na rytm, ale nie dała rady, przecież każdy myślał tylko o tym, jak najbardziej pohałasować…
Ależ to było cudne, my, muzyka i hałas…
Na zdjęciu widać nasze zadowolone miny…
Kiedy Pani Beata, ta fajna od muzyki usłyszała naszą „orkiestrę” weszła do naszej klasy i zaczęła dyrygować, cudne to było…
Płyniemy po raz 11 ...
09.02.2016 08:18Karnawał jeszcze nie zakończył się, więc na plastyce robiliśmy stroje karnawałowe recyklingowe, jak widać zabawa była udana, pomagali nam goście – rodzice, to była świetna zabawa.
I już 10 rejs...
09.02.2016 08:19W naszej szkole już po raz drugi miało miejsce Wielkie kolędowanie, gościem honorowym był chór „Hiacynt” , był też ksiądz proboszcz i rodzice, naszą klasę reprezentował Matusz Piszczek grając na skrzypcach, dziękujemy pani Eli za zdjęcie.
9 na liczniku...
09.02.2016 08:20Ferie świąteczna szybko się skończyły, wróciliśmy tacy rozanieleni, każdy opowiadał co dostał na prezent, wspominaliśmy ciekawe historie, tak było fajnie, a pani jak zwykle: „No to otwieramy elementarz…”, itd. No ona chyba serca nie ma, żeby tak zaraz się uczyć?????
No trudno, nikt nie powiedział, że będzie lekko:( Na szczęście pojawiła się nadzieja na wypoczynek w postaci ferii zimowych, ale do tego czasu, „nie ma zmiłuj” – uczymy się.
W międzyczasie odbył się Wielki bal przebierańców, tym razem po południu, to dopiero była zabawa, nie tak jak zwykle, rano, jak słońce świeci! Zabawy, konkursy, korowody, dużo tego było, z krótką przerwą na zdjęcia (dzięki uprzejmości siostry Marty i pani Eli z II b), no i wspaniałe ciasta upieczone przez mamy.