A to tylko wspomnieniowe zdjęcie z ropoczęcia nowego roku szkolnego, na nim od razu widać jak bardzo się zmieniiśmy.

Kiedy w czerwcu żegnaliśmy się na czas wakacji, nasza pani powiedziała, że mamy wrócić cali i zdrowi… No i udało się, wróciliśmy, pani zauważyła, że bardzo się zmieniliśmy, urośliśmy, bo w końcu jesteśmy w drugiej klasie, a to zobowiązuje. Nowością dla nas była przeprowadzka do nowej sali, teraz uczyć się będziemy w sali nr 3 razem z klasą III.  Dzisiaj pani Ania zrobiła nam zdjęcia na drzwi Sali, a Pan Dyrektor jak zobaczył wszystkich uczniów naszej klasy ubranych w mundurkach, to podarował nam czekoladki, bo byliśmy jako pierwsi w całości w mundurkach. Ponieważ bardzo lubimy słodycze, to zdjęcia czekoladek nie będzie, bo kto by robił zdjęcia czekoladkom, kiedy one tak ładnie pachną… A na ostatnim zdjęciu to my, tylko młodsi o rok, dla porównania... Urośliśmy?

Kiedy dawno temu, Pani powiedziała naszym rodzicom, e wyjeżdżamy na wycieczkę za granicę, to nie uwierzyliśmy, ale stało się… Pojechaliśmy do Centrum techniki w Ostrawie.  Wszystko było ciekawe, ale mieliśmy za mało czasu, bo bardzo dokładnie zwiedzaliśmy mnóstwo ekspozycji, było drzewo z jego mieszkańcami, aż do korzeni, było ciało człowieka, dużo eksponatów technicznych, film o polującym białym niedźwiedziu, ale kiedy Pani zapytała nas co nam się najbardziej podobało, to większość dzieci powiedziało, że bardzo nowoczesna ubikacja i film na którym widać co się dzieje, gdy człowiek puszcza bąka.. Bąki to zresztą jeden z naszych ulubionych tematów… Bardzo często kiedy rozmawiamy o czymś ważnym, to na koniec i tak pojawia się temat bąka…

Pewnego zimowego dnia pani zaprosiła nas na wycieczkę do Żor, obejrzeliśmy tam spektakl „Zaczarowany ołówek”, był naprawdę zabawny, ale to nie on zapadł nam w pamięć, tylko … karuzela!

Już dawno nic nie sprawiło nam takiej frajdy jak jazda karuzelą, która znajduje się na rynku w Żorach, oczywiście Pani ostrzegała nas, bo to zimno, bo to wysoko, bo to … Ale nam nic nie przeszkadzało, było po prostu fantastycznie, każdy siadał gdzie chciał… Ale bajka…

Żeby nie było, że tylko same atrakcje są w naszej szkole, to dzisiaj trochę na roboczo…